Zbliżają się wakacje - sezon urlopowy, w czasie którego większość z nas działa w nieco innym trybie niż na co dzień.
O czym, jako odbiorcy energii elektrycznej powinniśmy pamiętać przed wyjazdem na urlop? Porady w tej materii pojawiły się na stronie internetowej Urzędu Regulacji Energetyki. Prezes URE zaleca, aby pamiętać o trzech prostych zasadach, których przestrzeganie pozwoli nam uniknąć przykrych niespodzianek po powrocie z wakacji:
Zasada nr 1 - terminowe uregulowanie rachunków. Ważne, aby przed wyjazdem na urlop upewnić się, czy rachunki za energię i gaz zostały uregulowane we właściwym terminie lub czy termin ten nie upływa podczas naszej wakacyjnej nieobecności. Przedsiębiorstwo energetyczne nie może pozbawić konsumenta dostaw gazu czy energii, jeśli termin ten zostanie nieznacznie przekroczony, niemniej jednak może wstrzymać ich dostarczanie w przypadku co najmniej miesięcznej zwłoki z zapłatą. Należy także pamiętać, że wznowienie dostawy energii czy gazu wiąże się z koniecznością poniesienia dodatkowej opłaty, której wysokość określona jest w taryfie przedsiębiorstwa.
Zasada nr 2 - zabezpieczenie urządzeń na wypadek wyładowań atmosferycznych. Dla urządzeń elektrycznych silne burze połączone z wyładowaniami atmosferycznymi mogą być niebezpieczne. Dlatego przed wyjazdem, urządzenia te najlepiej całkowicie wyłączyć z sieci lub - w razie konieczności - pozostawić podłączone do sieci za pośrednictwem listwy ochronnej, zabezpieczającej przed skutkami nagłych zmian napięcia.
Zasada nr 3 - racjonalne użytkowanie energii. Wyłączenie z sieci urządzeń podczas wakacyjnej nieobecności zarówno w domu jak i w rodzinnej firmie, to nie tylko najskuteczniejsza i najprostsza metoda ich zabezpieczenia przed awarią, lecz także oczywisty sposób oszczędzania energii. W ten właśnie sposób można zmniejszyć rachunek za prąd i wykazać się „eko” podejściem.
Problemem innego rodzaju jest większa intensywność działań różnego rodzaju akwizytorów - w tym także przedstawicieli handlowych namawiających do zmiany sprzedawcy. Niektórzy z nich przekonują do podpisania umowy posługując się fałszywymi informacjami i wywierając presję na kliencie. Zawsze powinno to obudzić naszą ostrożność i zamiar zweryfikowania sytuacji przed podpisaniem jakichkolwiek dokumentów.
Zachęcamy do lektury całego artykułu zamieszczonego na stronie Urzędu Regulacji Energetyki.